undefined
undefined

Koniec monopolu programu Płatnik w kontaktach z ZUS

Już niedługo pracodawcy powinni móc korzystać z innego niż Płatnik oprogramowania do rozliczania się z ZUS ze składek na ubezpieczenie

Takie są konsekwencje sprawy wygranej przez grupę programistów, którzy stworzyli konkurencyjny dla Płatnika program Janosik. Po prawie pięciu latach sądowych sporów wyrok jest ostateczny: ZUS ma udostępnić programistom specyfikację techniczną niezbędną do przesyłania danych. Dzięki niej Janosik będzie wreszcie mógł działać.

Jakie były powody sporu? Pracodawcy zatrudniający więcej niż pięciu pracowników muszą przesyłać dokumentację niezbędną do rozliczania się z ZUS. Od lat mogą to robić wyłącznie za pomocą stworzonego przez firmę Prokom programu Płatnik. Jest on darmowy. Tyle że działa jedynie w systemie Windows. I to właśnie oburza programistów, którzy stworzyli konkurencyjne oprogramowanie.

- Ja i moi koledzy nie widzimy powodów, dla których instytucja publiczna ma wymuszać na pracodawcach stosowanie produktów jednej firmy. Dlatego napisaliśmy własny program, który działa pod wieloma systemami - mówił "Rz" po wygranej w pierwszej instancji Sergiusz Pawłowicz, jeden z twórców Janosika.

Przed kilkoma dniami warszawski Sąd Okręgowy oddalił apelację ZUS. Tym samym wyrok jest prawomocny i instytucja ta nie ma wyjścia - musi udostępnić specyfikację niezbędną do działania Janosika. Sądy pierwszej i drugiej instancji uznały tę specyfikację za informację publiczną, do której dostęp ma prawo mieć każdy obywatel.

- Postępowanie wykazało, że ZUS powoływał się na fikcyjne argumenty. Dla nas od samego początku było oczywiste, że udostępnienie protokołu nie może w żaden sposób zagrażać systemowi ZUS, wbrew twierdzeniom tej instytucji - mówi Artur Kmieciak, adwokat reprezentujący Pawłowicza.

ZUS zastosuje się do wyroku, jak twierdzi jego rzecznik Przemysław Przybylski: - Może to jednak potrwać nawet do dwóch miesięcy. Opóźnienie nie wynika z naszej złej woli, tylko ze względów technicznych. Potrzebujemy czasu, aby przygotować kilka tysięcy linijek kodu do udostępnienia - tłumaczy.

Zdaniem Kmieciaka dwa miesiące to za długo: -Wyrok jest wykonalny od chwili jego ogłoszenia. Zwróciłem się już do ZUS o udostępnienie danych i oczekuję ich przekazania w ciągu najbliższych dni. Orzeczenie w pierwszej instancji zapadło w grudniu zeszłego roku, a więc ZUS miał wystarczająco dużo czasu, aby się przygotować do udostępnienia specyfikacji -odpowiada. Kmieciak podkreśla, że uchylanie się od udostępniania informacji publicznej jest przestępstwem.

Ważniejsze od samego upublicznienia kodu jest jednak to, czy ZUS się zgodzi, aby użytkownicy mogli korzystać z innych niż Płatnik programów.

- Oczywiście tak. Sami rozumiemy, że coraz więcej pracodawców korzysta z innych niż Windows systemów operacyjnych. Będziemy uznawać dokumenty przesyłane za pomocą innego niż Płatnik oprogramowania. Musi ono jednak przejść testy, abyśmy mogli mieć pewność, że umożliwia bezpieczny kontakt między płatnikiem a ZUS -zapewnia Przybylski.

Masz pytanie do autora, e-mail: s.wikariak@rzeczpospolita.pl

źródło: www rzeczpospolita.pl